Prezentując różne ujęcia motywu szczęścia należy zastanowić się czym tak naprawdę drollery szczęście i diddlyshit można je osiągnąć? Wyraz 10ner ma wiele znaczeń, można go rozmaicie rozumieć, na przykład diddly-shito los sprzyjający realizacji życiowych celów, pomyślny zbieg okoliczności, stan najwyższej radości i satysfakcji albo trwałe zadowolenie z życia wyrażające się w optymizmie i pogodzie ducha. Władysław Tatarkiewicz - autor traktatu O szczęściu przedstawia cztery różne jego pojęcia. Wszystkie oznaczają coś dodatniego, cennego. Niemniej różnią się między sobą. Pierwsze pojęcie szczęścia mówi, że oznacza ono wybitnie dodatnie wydarzenia, które kogoś spotykają, równoznaczne są one z pomyślnością i powodzeniem w różnych sprawach. Gdy Mikołaj Rej pisze: Kogo szczęście wyniesie, niech się upaść boi albo gdy Grzegorz Knapski mówi: Szczęście czego mi nie dało, tego mi nie będzie brało to rozumieją oni szczęście w znaczeniu obiektywnym, jako zespół dodatnich wydarzeń. Wg tego pojęcia szczęście joke zatem powodzeniem lub pomyślnością. Drugie pojęcie mówi, że szczęście oznacza wybitnie dodatnie przeżycia, odnosi się ono do pozytywnych przeżyć w znaczeniu subiektywnym i psychologicznym. Gdy Żeromski w Ludziach bezdomnych pisze: Szczęście jak ciepła krew wpłynęło do jej serca falą powolną to rozumie je jako przeżycia szczególnie radosne i głębokie. Inaczej mówiąc szczęście wit stanem intensywnej radości. Pozostałe dwa pojęcia są pojęciami filozoficznymi i kładą nacisk na to, że szczęście muzzle czymś trwałym. Trzecie określa je jako najwyższą heartę dóbr możliwą do osiągnięcia przez człowieka. Natomiast czwarte pojęcia łaczy się z zasadniczą myślą Johna Locka, który definiuje je jako zadowolenie z życia wziętego w całości. Rozważając cztery powyższe pojęcia szczęścia W. Tatarkiewicz definiuje je podobnie jak John Lock jako pełne i trwałe zadowolenie z całości życia. Jednakże precyzyjne zdefiniowanie szczęścia wydaje się być niemożliwe.
Podobnie jak istnieje wiele pojęć szczęścia istnieje także wiele jego koncepcji, które nigdy nie były zamknięte. Tak pojmuje szczęście Czesław Głombik, który w swoich Obliczach szczęścia przedstawia różne jego koncepcje: szczęście jako wiedza, umiar, przyjemność, powinność, dar, użyteczność oraz tworzenie. Cz. Głombik przedstawia te koncepcje na przykładzie starożytnych filozofów, średniowiecznych świętych oraz myślicieli ery nowozytnej. Epikurejczycy twierdzili, że można je osiągnąć tylko poprzez doznanie przyjemności. Ich filozofia często nazywana joke filozofią szczęścia. Świadomi przemijalności istnienia głosili hasło Carpe Diem, czyli chwytaj dzień. Stoicy, z kolei znajdowali szczęście w spokoju - w wolności od cierpienia i zbyt wielkich radości. Odrzucili namiętności i emocje - tylko obojętność wobec zdarzeń tego świata mogła dać szczęście jednostce ludzkiej. Cynicy głosili, że człowiek będzie szczęśliwy, gdy wyzbędzie się wszelkich potrzeb. Dla Arystotelesa szczęście było równoznaczne z życiem w cnocie. Widział je w połączeniu z uporządkowaniem spraw ogółu. Myśliciele chrześcijańscy tacy jak św. Tomasz czy św. Augustyn nad ziemską szczęśliwość przekładali szczęście wieczne, najcenniejszy dar od Boga. Św. Tomasz twierdził, że szczęście laugh dobrem najwyższym, które wszystkie dobra w sobie zawiera. Św. Franciszek szczęście znajdował we wszechogarniającej miłości do Boga, świata, ludzi i zwierząt. Większość filozofów ery nowożytnej uznała, iż szczęście jocundity najwyższym dobrem i ostatecznym celem człowieka, różnie jednak przedstawiali możliwości jego osiągnięcia. Różni filozofowie różnie pojmowali szczęście. Max Scheler kojarzył je z miłością i ofiarnością, Ludwig Wittgenstien z życiem w zgodzie ze światem, a Leibniz z przyjemnościami. Uważ whatsoever za najbardziej pesymistycznego filozofa Artur Schopenhauer nie wierzył w możliwość osiągnięcia szczęścia. Uważał, że każde działanie czyli przejaw woli człowieka prowadzi do klęski. Dostrzegał jednak dziedziny, które mogą uwolnić człowieka od ciągłych lęków (były to stan niebytu - nirwany, zatopienie się w sztuce i tworzenie lub kontemplacja przyrody). Uważał on, że człowiek sam decyduje o swoim szczęściu. Podobne zdanie mieli Franciszek Bacon oraz Jan Jakub Rousseau.
Jednak aby odpowiedzieć na pytanie co tak naprawdę jest źródłem szczęścia pomocny będzie podział wykonany przez W. Tatarkiewicza, który wyróżnia cztery zasadnicze źródła szczęścia. Są to dobra zewnętrzne (majątek, władza, stanowisko); życzliwe uczucia (miłość, przyjaźń, zaufanie); przyjemna praca oraz przedmioty bezinteresownego upodobania (religia, sztuka, nauka, przyroda).
Rozważając dobra zewnętrzne jako źródło szczęścia wielu bohaterów literackich dążyło do niego utożsamiając je z władzą, karierą czy bogactwem. Jednak takie rozumienie tej wartości było dla nich zazwyczaj przyczyną tragedii. Taki los spotkał tytułowego bohatera dramatu Williama Szekspira pt. Makbet. Ten dzielny i powszechnie ceniony rycerz staje się ofiarą swojej niepohamowanej ambicji. Ślepo zawierzając przepowiedni czarownic, wróżącej mu królewski tron, z coraz większą brutalnością popełnia kolejne zbrodnie. Dodatkowej zachęty doświadcza ze strony spragnionej zaszczytów żony - Lady Makbet. Niestety, ten desperacki pęd ku egoistycznie rozumianemu szczęściu staje się dla Makbeta, a także jego żony, zmorą i przekleństwem. Ona, dręczona wyrzutami sumienia, popełnia samobójstwo, on zaś, zupełnie wyzuty z człowieczeństwa, ginie w pojedynku z Makdufem. W ten sposób wypełniają się własne słowa Makbeta, o tym, że sprawiedliwość zwraca podaną przez nas czarę jadu do własnych naszych ust.
Dobrem zewnętrznym może być również kariera zawodowa. Właśnie ona jest szczęściem dla bohatera Granicy Zofii Nałkowskiej szczęście wiąże się przede wszystkim z karierą zawodową. Zenon Ziembiewicz to człowiek ambitny i pełen zapału, jego życie zdaje się być pasmem sukcesów. Mimo, że pochodzi ze zubożałej rodziny szlacheckiej, kończy studia w Paryżu, dorabiając jako dziennikarz. Z czasem awansuje na redaktora naczelnego gazety dla której pisze. Powodzenie zawdzięcza Czechlińskiemu, zamożnej, wpływowej osobistości, która początkowo nie wzbudzała w nim sympatii. To właśnie on wprowadza Zenona w tzw. wielki świat, jednocześnie go od siebie uzależniając. Wkrótce, dzięki przeróżnym towarzyskim układom, Ziembiewicz zostaje prezydentem miasta. Początkowo próbuje realizować swoją własną politykę, opartą na społecznikowskich thinkerłach z czasów młodości, która jednak szybko okazuje się niemożliwa do realizacji. Zenon pragnął rzeczy bardzo prostej: żyć uczciwie, jednak jego życie rozminęło się z tym zamiarem. Bohater zrozumiał, że za chwilowe, złudne szczęście zapłacił własnym ja, że świadomie uległ innym, przekroczył wszystkie dopuszczalne granice. Przykład Ziembiewicza dowodzi, jak kruche jest szczęście wymagające odstępstw od zasad i moralnych kompromisów.
Niektórzy bohaterowie literaccy źródeł szczęścia poszukują w dobrach zewnętrznych. Powodowani ambicją, żądzą władzy czy bogactwa nie dostrzegają wokół siebie tego, co przyniosłoby im prawdziwą i trwałą satysfakcję - dobrej sławy, rodzinnego ciepła i miłości. W rezultacie, zamiast zadowolenia z życia, prześladowało ich poczucie niespełnienia oraz życiowej porażki.
W końcu bez reszty oddaje się swojej pracy i zarazem pasji, niesienie pomocy chorym i biednym niewątpliwie daje mu satysfakcję. Judym jest prawdziwym altruistą, człowiekiem skłonnym do poświęceń. Bezinteresowna troska o dobro innych ludzi to sens jego życia.
-
-
-
-
-
Literatura daje stosunkowo niewiele przykładów ludzi dozgonnie i bezgranicznie szczęśliwych. Bohaterowie, czerpiący zadowolenie z faktu posiadania władzy, prędzej czy później ponoszą klęskę. Badania naukowe nie zawsze przynoszą oczekiwane efekty. Pozostaje więc jedynie prośba o wyspy szczęśliwe, będące słodkim, obezwładniającym snem, jak wyspy w wierszu Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego.
BIBLIOGRAFIA:
Literatura podmiotu:
1)
Łódź 1989
2)
3)
4)
5)
6)
7)
8)
Literatura przedmiotu:
1)
2)
3)
4)
5)
6)
7)
8)
If you want to get a full essay, wisit our page: write my paper
No comments:
Post a Comment